Stal twarda, skuteczna, zwycięska. Taka była w drugiej grze towarzyskiej

- Potencjał, który zasygnalizowaliśmy już w pierwszej grze, gdzie jeszcze popełniliśmy sporo prostych błędów, bardzo mocno był widoczny w rewanżu w Świebodzinie. Pokazaliśmy tam jak groźnym, wszechstronnym zespołem możemy być w nadchodzącym sezonie - powiedział trener piłkarzy ręcznych Stali Janusz Szopa po wyjazdowej wygranej gorzowian z Zewem 31:22. Stalowcy wsparli też kontuzjowanego żużlowca Darcy Warda.

Gorzów.sport.pl i dziennikarze Gazety bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku!

W sezonie 2015/16 szczypiorniści Stali wystąpią w pomorskiej drugiej lidze, rozgrywki ruszą 12 września. W pierwszej grze kontrolnej gorzowianie zremisowali 32:32 w Deszcznie z szykującym się do występów na tym samym poziomie Zewem Świebodzin.

W rewanżu w świebodzińskiej hali stalowcy słabszy mieli tylko sam początek, gdzie przegrywali 2:4. - Zaczęliśmy niemrawo, trochę nerwowo, ale dalej pokazaliśmy naprawdę duże możliwości. Już do przerwy wygrywaliśmy różnicą siedmiu goli, bardzo dobrze, twardo broniliśmy - opowiadał trener Stali Janusz Szopa. - Mnie najbardziej cieszy potencjał i wszechstronność tej kadry w ofensywie. Po chorobie doszedł już doświadczony Łukasz Bartnik, który zagrał pół meczu i dał drużynie spokój, a także dużo jakości. Między słupkami Krzysia Nowickiego wsparł tym razem na dłużej Łukasz Szot, zresztą na boisku pojawiła się cała czwórka naszych bramkarzy. Miałem okazję popróbować rozgrywających w różnych konfiguracjach i właściwie za każdym razem było optymistycznie, a to daje nam sporo wariantów do wyboru. Popełniliśmy znacznie mniej błędów niż w niedzielę, na siedem karnych było zaledwie jedno pudło. Proszę popatrzeć jak fajnie rozłożył się na całą drużynę także nasz dorobek bramkowy. To dowód, że możemy razić przeciwników na różne sposoby. Ten szeroki, mocny skład wyjdzie nam w startującym niedługo sezonie wyłącznie na dobre.

W sobotę gorzowianie zagrają w Turnieju Winobraniowym w Zielonej Górze. W półfinale zmierzą się z występującymi również w drugiej lidze gospodarzami. W drugiej parze pierwszoligowy MKS Real Astromal Leszno zagra z Zewem Świebodzin. Zwycięzcy rozegrają mecz o pierwsze miejsce, a przegrani o trzecie.

Więcej informacji sportowych szukajcie na Gorzów.sport.pl

ZEW ŚWIEBODZIN - STAL GORZÓW 22:31 (7:14)

STAL: Nowicki, Szot, Leśniak, Skibiński - Baraniak 4, M. Stupiński 4, Śramkiewicz 3, Polak 3, Góral 3, Chudy 3, Gałat 3, Książkiewicz 3, Kłak 2, M. Rafalski 1, Stasiak 1, Bartnik 1, Kubacki, K. Stupiński.

Więcej o:
Copyright © Agora SA