Nowe boisko do kosza, ręcznej i nożnej [ZDJĘCIA]

Piękny prezent dostali uczniowie SP nr 9 w Gorzowie na początek nowego roku szkolnego. Wymarzone i długo oczekiwane boisko wreszcie gotowe. - Już nie będzie, jak za moich czasów, kiedy mieliśmy asfaltowe boisko i zdarte do krwi kolana. Ale i tak było fajnie, i tak była świetna zabawa. Niech to boisko będzie taką ucieczką od internetu i tych wszystkich wirtualnych atrakcji do prawdziwej dobrej zabawy. I na dodatek bezpiecznej - mówił do dzieci z ?Dziewiątki? prezydent Jacek Wójcicki.

Gorzów.sport.pl i dziennikarze Gazety bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku!

Boisko zbudowano w ramach inwestycji budżetu obywatelskiego. Projekt zgłoszony przez radę rodziców zebrał najwięcej głosów w całym Gorzowie. Zagłosowało na tę inwestycję aż 1908 gorzowian. To była jeszcze poprzednia edycja Budżetu Obywatelskiego i boisko miało być wybudowane w zeszłym roku. Niestety, kolejne przetargi zakończyły się niepowodzeniem i nie znaleziono wykonawcy, który by za kosztorysową cenę ok. 200 tys. zł wybudował obiekt. Władze miasta postanowiły więc, że przesuną budowę na ten rok i dołożą trochę pieniędzy. Ostatecznie boisko wielofunkcyjne kosztowało 284 tys. zł.

- Otwieramy nowe boiska w Gorzowie w czasie, kiedy za chwilę będziemy głosować za nowymi inwestycjami z Budżetu Obywatelskiego na 2016 r. Tym samym pokazujemy, że warto zgłaszać zadania, głosować. Tam, gdzie mieszkańcy sami wybierają, co trzeba zrobić, to są po prostu dobrze wydane pieniądze - ocenia prezydent Wójcicki.

O tym jest również przekonana Jolanta Hreniak, dyrektor SP nr 9. - Spełniły się nasze marzenia i mamy ten piękny obiekt, na którym dzieci będą mogły rozwijać swoje zdolności, umiejętności i talenty sportowe. A wiadomo, że "Dziewiątka" sportem stała, stoi i pewnie dalej stać będzie. Dzięki fachowemu przygotowaniu przez nauczycieli WF, nasi uczniowie osiągają wysokie wyniki w mieście i województwie. Na gorzowskiej spartakiadzie młodzieży w klasyfikacji generalnej szkół podstawowych zajęliśmy trzecie miejsce. W tym momencie stać nas na jeszcze lepsze wyniki - mówiła dyrektor.

Na miniboisku z poliuretanowa, bezpieczną nawierzchnią można grać w piłkę siatkową, ręczną, w koszykówkę i w piłkę nożną. Symbolicznego pierwszego gola do bramki miał strzelić prezydent, ale oddał ten zaszczyt jednemu ze swoich włoskich gości z partnerskiego miasta Cava de Tirreni. Włoch strzelił bezbłędnie w bramkę. Nie był jednak pierwszym, który grał na boisku. - Jeszcze na wakacjach przyszłyśmy z koleżankami powrzucać sobie do kosza - mówi Daria Ryzińska z VIa.

Uczennica jest zadowolona z boiska. - Mamy salę gimnastyczną, w której można grać, chodzimy często do parku pobiegać. Ale dotąd nie było możliwości, żeby sobie pograć na prawdziwym boisku. Kiedyś graliśmy tu na trawie w piłkę nożną, ale to nie było to samo - mówi Daria.

Faktycznie, przed budową boiska, był w tym miejscu trawiasty plac, na którym dzieci próbowały rozgrywać mecze, czy to siatkówki, czy piłki nożnej. - Radziliśmy sobie? Sama nie wiem. Jest duża determinacja i odnosimy ogromne sukcesy sportowe. Mieliśmy dotąd tylko salę gimnastyczną, ale tego boiska nam naprawdę brakowało - mówi dyr. Jolanta Hreniak.

W godzinach pracy szkoły boisko będzie służyć ponad 560 uczniom SP nr 9. Natomiast popołudniami ma być dostępne dla społeczności lokalnej. Taka jest też idea finansowania inwestycji z Budżetu Obywatelskiego.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.